Koronawirus- jak nie pozwolić psu zwariować w 4 ścianach?
COVID-19 potrafi odizolować człowieka od reszty społeczeństwa na co najmniej 14 dni, a co za tym idzie- również wszystkich współdomowników i zwierzęta domowe. Gdy właściciel psa jest na kwarantannie to nie może opuszczać swojego mieszkania aż do momentu minięcia określonego okresu czasu trwania izolacji. Zazwyczaj okres ten wynosi 14 dni, jednak w niektórych przypadkach może ulec przedłużeniu.
Co wtedy z psem, który wraz z właścicielem jest zamknięty w mieszkaniu?
Pies zamknięty w mieszkaniu czuje pewnego rodzaju ograniczenie, gdyż nie ma możliwości wyjścia na dłuższy spacer i wybiegania się. Psy chodzące na spacer obwąchują wszystkie zakamarki, ulice, drzewa i inne przedmioty poznając tym samym w pewnym stopniu świat. Nagle gdy przychodzi okres kwarantanny pies nie może korzystać z przebywania na świeżym powietrzu więc zaczyna się nudzić. Właściciel będący na kwarantannie powinien zapewnić psu możliwość wyjścia na niezbędny spacer w celu załatwienia potrzeb- w tym celu może poprosić kogoś z rodziny lub sąsiada o wyprowadzenie psa na smyczy na krótki spacer zachowując przy tym wszystkie środki bezpieczeństwa. Pies wtedy choć na chwilę zmieni swoje otoczenie i załatwi potrzeby, jednak nie jest to dla niego normalna sytuacja.
Jak nie pozwolić zwariować psu w 4 ścianach?
Oczywiście wszystko zależy od predyspozycji fizycznych i psychicznych psa, jego stanu zdrowia i wieku oraz możliwości mieszkaniowych. Oto kilka propozycji:
- Należy zapewnić mu rozrywkę fizyczną:
- Jeśli mamy większe mieszkanie pozwólmy psu „wybiegać się” np. dookoła sofy.
- Na korytarzu rzucajmy mu piłeczki za którymi będzie biegać i je przynosić.
- Bawmy się z psem w przeciągnie liny.
- Podrzucajmy piłeczkę do góry, aby pies mógł ją chwycić.
- Należy zapewnić mu rozrywkę psychiczną:
- Nauka komend różnego rodzaju (siad, zostań, waruj, daj głos, daj łapę itp.).
- Nauka różnych sztuczek (przybij piątkę, turlaj się, pies zdechł itp.).
- Nauka tropienia/ śladu (do tego rodzaju nauki najlepiej sprawdzi się stara spocona skarpeta- pies wącha skarpetę i zostaje np. na korytarzu, a właściciel przy zamkniętych drzwiach robi ślad skarpetą chowając ją np. pod łóżko- pies po śladzie ma dojść do skarpety- na końcu powinna być nagroda w postaci pieszczot lub przysmaku).
- Nauka wyciągania przysmaków np. z pustej butelki.
- Nauka węchu z odwróconymi miskami (pod jedną z misek chowamy przysmak i pies musi wyczuć pod którą miską jest przysmak).
- Nauka samokontroli (położyć przysmak przed psem i pozwolić mu zjeść go dopiero na dany sygnał).
- Pokazywać psu przez okno świat- być może ktoś akurat będzie przechodzić z innym psem.
- Należy zapewnić psu odpowiednią ilość uwagi od strony właściciela. Właściciel powinien poświęcić psu czas, tak aby pies czuł obecność właściciela i jego zainteresowanie.
- Należy okazywać czułość psu głaszcząc go i mówiąc do niego.
Każdy wychowuje swojego psa tak jak uważa, ale warto pamiętać, że okres kwarantanny wpływa nie tylko na psychikę człowieka, ale także na psychikę psa. Właściciel psa powinien o tym pamiętać i sprawić psu radość- radosny pies to także dobry humor u właściciela. Zajmowanie się psem będąc na kwarantannie pozwoli nie tylko nie myśleć o całej sytuacji z koronawirusem, ale także na chwilę zapomnieć o tragicznych skutkach tego wirusa.
Po każdym kontakcie z psem warto zdezynfekować ręce oraz poinformować inne osoby, aby po kontakcie z psem umyły i zdezynfekowały ręce.
DODAJ KOMENTARZ